Policjanci z komisariatu przy ul. Królewskiej w Krakowie zatrzymali mężczyznę, który od połowy marca br. na Krowodrzy ukradł kilka rowerów o łącznej wartości ponad 8 tysięcy złotych. Skradzione rowery sprzedawał w pobliskich lombardach. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Tydzień temu, policjanci z Komisariatu Policji IV w Krakowie przyjęli zgłoszenie dotyczące kradzieży roweru zaparkowanego na jednej z ulic w rejonie Krowodrzy. Kryminalni już po kilku dniach wytypowali potencjalnego sprawcę oraz miejsce jego zamieszkania. 29 maja br. funkcjonariusze udali się do jednego z mieszkań na Salwatorze, gdzie zastali 49-latka będącego w ich zainteresowaniu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komisariatu przy ul. Królewskiej. Przy bloku, w którym zamieszkiwał 49-latek, kryminalni natrafili na skradziony rower, który został zabezpieczony. Śledczy ustalili, że 49-latek w okresie od 13 marca br. w rejonie Krowodrzy dokonał 7 kradzieży rowerów, natomiast raz pokusił się na akcesoria rowerowe. W sumie straty związane z jego przestępczą działalnością wycenione zostały na ponad 8 tysięcy złotych. Zatrzymany mężczyzna przyznał się do kradzieży. Ponadto oświadczył, że skradzione rowery zwykle sprzedawał w pobliskich lombardach. W toku dalszych działań policjanci z ‘’czwórki’’ ustalili miejsca, w których mogły znajdować się skradzione jednoślady. W jednym z tych miejsc policjanci odzyskali kolejny skradziony jednoślad. 49-latek usłyszał w sumie 8 zarzutów kradzieży rowerów oraz akcesoriów rowerowych. Grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.