Wierzba w Parku Krakowskim jest niestety w stanie, który doprowadzi ją do śmierci. Mimo to wydano zgodę konserwatorską, co oznacza, że prace mogą być realizowane tak długo, jak to możliwe.
Cięcia pielęgnacyjne zaplanowano w dwóch etapach. Pierwsza data wejścia w życie to koniec tygodnia. Obecnie tworzymy placek jesienny, który zastąpi ten placek. W jego miejsce posadzono letnie drzewo, a w przyszłości pojawią się kolejne nasadzenia. W tym okresie kontynuowaliśmy prace przy wycince drzew.
Na początku tego roku Miejski Zarząd Zieleni zauważył, że drzewo jest w złym stanie. Losowe testy przeprowadzono kilka lat temu i stwierdzono, że statyka zakładu jest zagrożona.
Wierzba płacząca w Parku Krakowskim daje mieszkańcom poczucie spokoju i spokoju, dlatego naszym priorytetem jest dbanie o to, by wierzba nadal rosła samodzielnie.
***
Źródłó: krakow.pl